WSPIERAJĄ NAS
POZNAJEMY ZAGŁĘBIE


E-book o historii Zagłębia Dąbrowskiego:

Projekty Realizowane












Społeczność
Polecamy




Apel do mediów o uszanowanie różnorodności województwa

Strona Piotra Bieleckiego

Aktualności

Nazwa województwa oczami kandydatów do Parlamentu - wyniki
Piotr Bielecki 07.10.2011
W ostatnich dniach zadaliśmy kandydatom* na parlamentarzystów pytanie:

Co kandydat sądzi o aktualnej nazwie jednostki administracyjnej (województwo śląskie), czy ma ona znaczenie na prawidłowe postrzeganie naszego regionu i czy ewentualnie należałoby dokonać jej modyfikacji, a jeśli tak, to na jaką?


Odpowiedź uzyskaliśmy od
(kolejność według szybkości napłynięcia odpowiedzi):
Michała Czarskiego(SLD), Krzysztofa Haładusa(PJN), Grzegorza Jaszczury(KNP), Zbigniewa Szaleńca (PO), Genowefy Grabowskiej (SLD) i Kazimierza Karolczaka (SLD)


Brak odpowiedzi od kandydatów do Sejmu z list:
SLD – Witolda Klepacza
PO – Wojciecha Saługi, Jarosława Pięty, Beaty Małeckiej-Libery, Grzegorza Pisalskiego, Piotra Van der Coghnena
PiS – Ewy Malik, Waldemara Andzela
Ruch Palikota – Jerzego Borkowskiego
PSL – Marcina Latosa

Brak odpowiedzi od kandydatów do Senatu:
Barbary Dolniak, Piotra Hałasika, Zbigniewa Meresa i Andrzeja Włuska



*nie wszyscy kandydaci udostępniają w internecie swoje dane kontaktowe

SEJM

Michał Czarski (SLD):
„Sprawa nazwy województwa, nie po raz pierwszy pojawia się w mediach, zwłaszcza tych elektronicznych. Co pewien czas, przy różnych okazjach, politycy przepytywani są w tej sprawie. Moja opinia odnośnie aktualnej nazwy województwa jest krytyczna. Uważam, że nazwa nie jest dobra, nie odpowiada wielu mieszkańcom województwa ( przede wszystkim z Zagłębia Dąbrowskiego, Ziemi Częstochowskiej, Zawierciańskiej i części b. województwa krakowskiego). Dla osób z po za regionu, nieznających historii Śląska i południowej części Polski, różnice te nie zawsze są znane i zrozumiałe. Dla obcokrajowców nazwa regionu Śląsk bardziej kojarzona jest z Wrocławiem niż Katowicami. Nowa nazwa województwa nie jest wcale łatwą sprawą. Powinna to być stosunkowo krótka, znana i uniwersalna nazwa, generalnie akceptowana. Z pośród różnych propozycji obarczonych mniejszymi lub większymi wadami oraz braku propozycji na nową, oryginalną nazwę , skłaniam się do powrotu starej nazwy województwa, a mianowicie województwa katowickiego. Do tej nazwy byliśmy przyzwyczajeni, nie słyszałem też, aby w przeszłości nazwa ta, była kontestowana. Zdaję sobie sprawę, że szybka zmiana nazwy województwa jest raczej niemożliwa, ale wierzę, że jest to realne w dłuższej perspektywie. Warunkiem będzie konsekwentne działanie i szerokie poparcie reprezentantów społeczeństwa obywatelskiego.”

Krzysztof Haładus (PJN):
Na wstępie drobna sugestia składniowa do pytania: lepiej "dla prawidłowego postrzegania" lub "czy wpływa ona na prawidłowe postrzeganie".
Merytorycznie zaś: A czy mogę spytać FDZD jakie jest w opinii stowarzyszenia owo "prawidłowe postrzeganie naszego regionu" i kim lub czym jest ta osoba lub instytucja, która zdefiniowała czy też rozstrzyga o "prawidłowości postrzegania"?
Nazwa powinna umożliwiać ludziom posługującym się nią, wystarczająco precyzyjne określenie położenia regionu, o którym mowa. Jako mieszkańcy Zagłębia mamy problem, wynikający z położenia Zagłębia na granicy większych regionów tj. Małopolski i Śląska. Do tego pierwszego należymy historycznie, z tym drugim łączą nas aktualnie bliższe więzy komunikacyjne, gospodarcze i administracyjne.
Ewentualną sensowną zmianą nazwy byłaby zmiana na województwo śląsko-dąbrowskie. Możnaby o to zapytać w referendum przy okazji jakichś wyborów - najpierw mieszkańców Zagłębia, a w przypadku opowiedzenia się większości za taką nazwą, przy kolejnej okazji - ludności całego województwa. Konieczne jest także oszacowanie kosztów, jakie związane są ze zmianą nazwy. Jestem zwolennikiem rozstrzygania tego typu spraw w drodze referendów.

Kazimierz Karolczak (SLD)
Rzeczywiście nazwa naszego województwa może być mocno myląca i wszystkim jego mieszkańcom przypisywać łatkę Ślązaków, ale ze zmianą nazwy województwa byłbym ostrożny. Rzeczywiście można zastanawiać się nad zmianą na województwo śląsko-małopolskie bądź nawet śląsko-zagłębiowskie, ale musimy również pamiętać o tym, że województwo śląskie to nie tylko Śląsk i Zagłębie, ale również Ziemia Częstochowska, Podbeskidzie czy np. Śląsk Cieszyński. Wydaje mi się, że dziś lepszym rozwiązaniem jest głośne mówienie o tożsamości i tradycji zagłębiowskiej oraz promowanie jej zarówno wśród samych mieszkańców Zagłębia jak i jego sąsiadów. Uważam też, że jest to jedno z najważniejszych zadań dla reprezentantów Zagłębia wybieranych do Sejmu, Senatu czy władz samorządowych


Zbigniew Szaleniec (PO):
Obecną nazwę naszego województwa uważam za problematyczną i mylącą. Nie oddaje ona bowiem ani geograficznej ani historycznej specyfiki tego terytorium. Po pierwsze, określenie śląskie sugeruje, że województwo to obejmuje swoim obszarem całe ziemie śląskie, podczas gdy w rzeczywistości zawiera w sobie zaledwie ich część, bez Opolszczyzny, Dolnego Śląska, nie wspominając już nawet o Śląsku Czeskim. Z drugiej strony, obecna nazwa regionu, zupełnie nie uwzględnia nieśląskich ziem wchodzących w skład województwa: Zagłębia Dąbrowskiego, Żywiecczyzny czy Ziemi Częstochowskiej, które stanowią łącznie mniej więcej połowę jego terytorium.

Zdecydowanie popieram więc inicjatywę zmiany nazwy województwa, jedynie jednak pod warunkiem, że jej wprowadzenie nie wiązałoby się z żadnymi niedogodnościami administracyjnymi, czy dodatkowymi kosztami dla mieszkańców, takimi jak konieczność niezwłocznej zmiany dokumentów czy tablic rejestracyjnych.

Sądzę, że najodpowiedniejszą propozycją zmiany w omawianym zakresie byłoby wprowadzenie dwuczłonowej nazwy województwa, z powodzeniem używanej choćby w Kujawach i na Pomorzu, czy w Warmii i na Mazurach. Dla mnie osobiście, miło brzmiącym określeniem regionu byłoby śląsko-dąbrowskie, utrwalone już w świadomości wielu Polaków m.in. dzięki słynnemu warszawskiemu mostowi. Nie możemy jednak zapominać o okolicach Częstochowy, Jaworzna, czy Żywca, których mieszkańcy również nie mogą być pominięci w nowej nazwie województwa. Wszystkie wspomniane ziemie wraz z dzisiejszym Zagłębiem stanowią zachodnie rubieże historycznej krainy Małopolski, co powinno mieć odzwierciedlenie w nazwie jednostki administracyjnej regionu. Jednak hiperpoprawne geograficznie woj. górnośląsko-zachodniomałopolskie byłoby niewątpliwie określeniem niewygodnym i kłopotliwym. Stąd też nazwa województwo śląsko-małopolskie, promowana od dłuższego czasu przez Informator Regionalny województwa śląskiego wydaje mi się rozsądnym kompromisem podjętym z poszanowaniem zróżnicowania kulturowego regionu, tożsamości mieszkańców poszczególnych jego części, a także elementarnej prawdy historycznej.
Dlatego, jeśli uda mi się zdobyć mandat poselski w kolejnej kadencji, wszelkie inicjatywy prawodawcze mające na celu nieuciążliwą dla mieszkańców zmianę nazwy naszego województwa, znajdą we mnie swojego orędownika.

SENAT


Grzegorz Jaszczura – kandydat na Senatora KW Nowa Prawica:
Jako urodzony Zagłębiak obecną nazwą województwa czuję się obrażony. Jest oczywistym, że dezinformuje ona a nie informuje. Nota bene jestem urodzony w Strzemieszycach Małych (obecnie Dąbrowa Górnicza), miejscowości w której mieszkał autor nazwy naszego regionu, czyli Zagłębia Dąbrowskiego pan Józef Cieszkowski (1798-1867). Nazwę Zagłębie Dąbrowskie wprowadził on ok. 1850 roku.
Wracając do nazwy obecnej jednostki administracyjnej, czyli województwa, to uważam, że jest ona całkowicie nieuprawniona, zarówno historycznie jak i geograficznie! Obejmuje ona oprócz wschodniej części Górnego Śląska, także Zagłębie Dąbrowskie, Ziemię Częstochowską, Śląsk Cieszyński (dawniej Austriacki), Ziemię Jaworznicką oraz Podbeskidzie. Błędem jest przeniesienie nazwy z okresu międzywojennego na okres współczesny, dodatkowo także dlatego, że obejmowała ona inny obszar.
Krótko pisząc proponuje nazwę województwo śląsko-małopolskie, jako najbardziej oddające w nazwie, obszar objęty obecnie przez tą jednostkę administracyjną. Rezerwowo proponuję nazwę województwo katowickie (przez analogię do opolskiego, które obejmuje Górny Śląsk, od nazwy miasta).
Na marginesie wg mnie całkowicie niedopuszczalna jest także nazwa tworzonej przez politykourzędników lewicowych Metropolii Silesia!!!, pseudopowiatu, który ma objąć także miasta Zagłębia Dąbrowskiego


Genowefa Grabowska – kandydat na senatora KW Sojusz Lewicy Demokratycznej
Zgadzam się z Pana uwagami zawartymi w mailu, iż nazwa "województwo śląskie" nie jest adekwatna ani do podziału geograficznego Polski, ani też nie opisuje należycie specyfiki całego, mocno zróżnicowanego regionu. Przede wszystkim nie oddaje głęboko zakorzenionej tradycji, tożsamości historycznej, kulturowej, a nawet językowej, zamieszkujących tę część województwa mieszkańców Zagłębia. Podobnie zresztą postrzegają swoją obecność w województwie śląskim mieszkańcy Podbeskidzia, dopiero niedawno wtłoczeni w jego administracyjne ramy.

Generalnie: nazwa „województwo śląskie” prowadzi - zwłaszcza za granicą - do mylnego postrzegania i lokalizowania całego województwa na mapie Polski. Dzieje się tak z tej przyczyny, iż nazwą „Śląsk” (i to nie tylko w potocznym odbiorze, ale i w nawiązaniu do historycznych odniesień) obejmuje się dwa duże regiony Polski Południowej: Górny i Dolny Śląsk (Upper i Lower Silesia), próbując pokryć także Opolszczyznę. Te nazwy funkcjonują powszechnie na mapach Europy, są używane w komunikacji międzynarodowej, przywoływane na lotniskach odnosząc się do województw: dolnośląskiego i śląskiego. Często budzą konsternację, a pasażer gubi się w odgadywaniu do jakiego Śląska zmierza: Dolnego czy Górnego?

Skomplikowane losy historyczne Polski (m.in. rozbiory, wygasające linie dziedzicznych władców) sprawiły, że Zagłębie było bardzo różnie i niekonsekwentnie ujmowane w podziale administracyjnym kraju. W okresie międzywojennym zaliczone do województwa kieleckiego, po II wojnie światowej włączone w skład województwa śląskiego. Zresztą powojenni włodarze rozumieli dobrze odrębność historyczno-kulturową Zagłębia. Dawali temu wyraz stosując nieoficjalną nazwę województwa: śląsko-dąbrowskie. W latach 1945-1950 ta nazwa mocno zakorzeniła się w świadomości mieszkańców regionu, pojawiła na mapach administracyjnych i komunikacyjnych kraju, a nawet powędrowała do odbudowywanej stolicy, opisując zbudowany wówczas Most Śląsko-Dąbrowski, który do dzisiaj spina prawo- i lewobrzeżną Warszawę.

Jednak nazwa „Województwo Śląsko-Dąbrowskie” nigdy nie została oficjalnie zaakceptowana. Co więcej, w roku 1949 premier J. Cyrankiewicz wydał nawet okólnik, w którym grzmiał, że ustalone w Polsce nazwy województw nie są respektowane i przypominał, że prawidłowa nazwa to „województwo śląskie”, a nie „śląsko-dąbrowskie”. Trudno ocenić w jakim stopniu okólnik był skuteczny: urzędowo, administracyjne – z pewnością tak, ale nie mógł wywrzeć większego wpływu na świadomość czujących swą odrębność mieszkańców Zagłębia.

Różnice historyczne, kulturowe, a nawet odmienny, typowy dla Zagłębia dialekt, sprawiają że granica na Przemszy i Brynicy, oddzielająca Śląsk i Zagłębie, jest faktem. Próba niedostrzegania tych różnic, lub ich sztuczne zasypywanie jest błędem. Podobnie jak polityka nierównego traktowania obydwu części województwa, przyznawanie którejkolwiek szczególnych preferencji rozwojowych, lokowanie większych nakładów finansowych, a nawet zwiększona troska i atencja ze strony regionalnych władz. Mieszkańcy Zagłębia mają więc prawo być szczególnie wyczuleni na nierówne traktowanie w ramach województwa.

Jak temu zaradzić? Poprzez mądrą, opisaną także w prawie Unii Europejskiej i stosowaną w wielu krajach, politykę regionalną! Taka polityka nie czyni z odrębności regionalnych wady, ona je pielęgnuje, wzmacnia i zachowuje, w myśl unijnej zasady „Zjednoczeni w różnorodności”. Pozwala także na harmonijny, równomierny, wolny od dyskryminacji rozwój wszystkich części regionu i to niezależnie od aktualnego składu jego władz. Silnie podkreśla także współudział mieszkańców w podejmowaniu decyzji istotnych dla całego regionu.

Tak rozumiane podejście do regionalizmu wzmacnia poczucie przynależności lokalnej, ale nie rozsadza państwa jako całości, daje także satysfakcję mieszkańcom akceptując ich odrębność, która buduje barwniejszą mozaikę państwa.

Czy w takiej sytuacji nazwa województwa (jako odpowiednika regionu) ma decydujące znaczenie? Z administracyjno-prawnego punktu widzenia odpowiemy, że nie! Inaczej jednak rzecz wygląda, jeśli mieszkańcy tej części regionu nie czują się usatysfakcjonowani sposobem ich traktowania oraz pozycją jaką zajmują w większej całości. Wówczas dla zapewnienia wewnętrznej równowagi władza powinna przeprowadzać najpierw takie zmiany, które nie wymagają szczególnych nakładów finansowych, a satysfakcjonują społeczność lokalną. Do takich można zaliczyć właśnie zmianę nazwy województwa. Jeśli więc istnieje powszechna wola zaakcentowania obecności Zagłębia w nazwie województwa śląskiego, to jest wiele możliwości, aby to uczynić dając mieszkańcom namiastkę satysfakcji oraz poczucie, iż są autentycznymi gospodarzami współodpowiedzialnymi za losy całego regionu. Powrót do nazwy „Województwo Śląsko-Dąbrowskie” jest tylko jedną z możliwości.



Kandydatom dziękujemy za przesłane odpowiedzi, mając nadzieję, że czytelnicy głosując wezmą Państwa postawę do tematu pod uwagę.
0 odpowiedzi
Komentarze

Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Region w pigułce
Historia
Obszar i granice
Herb i barwy
Ludzie
Legendy i podania
Muzea i galerie
Kinematografia
Ciekawostki

Kącik Regionalisty

Doł±cz do nas
czyli zapraszamy
do działania

Wesprzyj
nasze
działania

Warte czytania








Nasi partnerzy




_

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2023 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
statystyka